"Nie opuszczajmy naszych wspólnych zgromadzeń,
jak to już niektórzy zwykli czynić, ale zachęcajmy [napominajmy] się
wzajemnie [do udziału w nich], i to tym bardziej, im bardziej jesteśmy
przekonani [im bardziej widzimy], że zbliża się ten dzień." Hebrajczyków 10:25
Kiedy
czytałem książkę Kościół Pielgrzym zauważyłem, że im trudniej było na
świecie, tym bardziej uczniowie Jezusa uciekali do i pielęgnowali
społeczność. Tym bardziej była dla nich cenną wartością. Gotowi byli
oddać za tę wartość życie. Podobnie jest i dzisiaj w Chinach, Korei
Północnej...
I druga
refleksja. Im bliżej owego dnia Pańskiego, tym szatan czyni większe,
bardziej wyrafinowane i subtelne starania by pozbawić wierzących dostępu
do tej "łodzi"... Skutecznie zniechęcić czy odzwyczaić... Dobrze wie,
że bez wspólnoty, wcześniej czy później popłyniemy z tym burzliwym
nurtem... popełniać świadome grzechy, podeptać Syna Bożego, zbezcześcić krew przymierza, znieważyć Ducha łaski i cofnąć się, odejść...
Co może nas
odciągać od społeczności? można by tutaj wypisać wiele takich
"diabelskich sposobów".... By niechodzenie na społeczność stało się
zwyczajem..., Taki czynnikami odciągającym nas od społeczności z innymi są; wygodnictwo, brak czasu i zakleszczenie sprawami doczesnego życia.
ZAKLESZCZENI
sprawami doczesnego życia... Czy jest granica pomiędzy normalnym
odpowiedzialnym życiem, a uwikłaniem się w sprawy związane z naszym
utrzymaniem? Czy w tym obszarze grozi nam niebezpieczeństwo?
J
21:3: "Szymon Piotr powiedział do nich: "Idę łowić ryby". Odpowiedzieli
mu: "My także idziemy z tobą". Poszli i wsiedli do łodzi, ale nic nie
złowili tej nocy."
2 Tym
2:4: "Żaden żołnierz nie daje się WPLĄTAĆ [uwikłać, zakleszczyć,
zaplątać] w sprawy doczesnego życia, aby się podobać temu, który go do
wojska powołał."
1 Tym
6:10: "Albowiem korzeniem wszelkiego zła jest miłość pieniędzy;
niektórzy, ulegając jej, zboczyli z drogi wiary i UWIKŁALI się sami w
przeróżne cierpienia [kłopoty]."
2
Piotr 2:20: "Jeśli bowiem przez poznanie Pana i Zbawiciela, Jezusa
Chrystusa wyzwolili się od brudów świata, lecz potem znowu w nie
UWIKŁANI [usidlenii] dają im się opanować, to stan ich ostateczny jest
gorszy niż poprzedni."
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz