środa, 22 maja 2024

Rozdział 9: 11-15

Lecz Chrystus przyszedł jako arcykapłan przyszłych [zaistniałych] dóbr, wszedł przez większy [lepszy] i doskonalszy przybytek [namiot], nie uczyniony ręką, to jest nie należący do tego, co stworzone [nie pochodzący z tego stworzonego świata]; Ani przez krew kozłów i cieląt, ale przez swoją własną krew, wszedł raz na zawsze do świętego świętych, uzyskując wieczne odkupienie [wyzwolenie, wybawienie]. Bo jeżeli [rozpryskana] krew wołów i kozłów, i popiół jałówki przez pokropienie uświęcają nieczystych [splugawionych] ku oczyszczeniu ciała, O ile bardziej krew Chrystusa [Pomazańca], który przez Ducha wiecznego samego siebie ofiarował bez skazy [nieskazitelną ofiarę] Bogu, oczyści wasze sumienie od martwych uczynków [od dzieł wiodących do śmierci], by służyć [oddawać cześć] Bogu żywemu? Dlatego też jest pośrednikiem nowego przymierza [testamentu], aby na skutek śmierci, która nastąpiła dla odkupienia przestępstw [przewinień, wykroczeń, występków] popełnionych za pierwszego przymierza, ci, którzy są powołani [wezwani], wzięli [dostąpili, posiedli] obietnicę dziedzictwa wiecznego.”

Lepszy i doskonalszy Przybytek. O jakiej budowli jest tutaj mowa. Musimy pamiętać, że ten niedoskonały ziemski Przybytek był wzorowany na niebiańskim. Czytaliśmy o tym w Hebr 8:5; "Służą oni obrazowi i cieniowi tego, co jest niebiańskie; Bóg tak ostrzegł Mojżesza, gdy zamierzał dokończyć przybytek: Mówi bowiem – patrz, abyś uczynił wszystko według wzoru, jaki ci pokazano na górze."

Więcej na ten temat - http://objawienie365.blogspot.com/2014/08/rozdzia-1556.html

„I otworzyła się świątynia Boża, która jest w niebie, i ukazała się Skrzynia Przymierza jego w świątyni jego; i zaczęło się błyskać i głośno grzmieć, i przyszło trzęsienie ziemi, i spadł wielki grad.” Objawienie Jana 11:19


"I po tym zobaczyłem, a oto została otwarta świątynia namiotu świadectwa w niebie, (6) I wyszło ze świątyni siedmiu aniołów, mających siedem plag, którzy są przyodziani w czysty i lśniący len oraz przepasani na piersiach złotymi pasami." Objawienie Jana 15:5

"Wiemy bowiem, że jeśli nasz ziemski dom, ten namiot, zostanie obalony, mamy budowlę u Boga, dom w niebiosach, nie ręką uczyniony, wieczny.  Bo i w tym wzdychamy, pragnąc przyoblec się w nasze domostwo, które jest z nieba," 2 Kor. 5:1,2

Budowa i funkcjonowanie Przybytku za czasów Mojżesza pokazuje duchową rzeczywistość, a służba nowego przymierza opiera się o te same, udoskonalone podstawy; przymierze Boga z ludźmi i zamieszkanie pośrodku nich dzięki przelanej krwi, Prawie napisanym nie na kamiennych tablicach, ale w ludzkich sercach. A wszystko to dzieje się w obecności "wiecznego Ducha"

W wierszu czternastym czytamy, że krew Jezusa jako Baranka Bożego "oczyści wasze sumienie od martwych uczynków" Pozostaje nam jeszcze kwestia martwych uczynków. O jakich uczynkach jest tutaj mowa?

Co to znaczy od martwych uczynków?


O jakich tutaj uczynkach jest mowa? Już wcześniej była o tym mowa: W Hebrajczyków 6:1 czytamy: "Dlatego pominąwszy początki nauki o Chrystusie, zwróćmy się ku rzeczom wyższym, nie powracając ponownie do podstaw nauki o odwróceniu się od martwych uczynków i o wierze w Boga,

Tutaj czytamy o obmywaniach, nakładaniu rąk (na co, na kogo?) o uczynkach liturgicznych, obrzędach które teraz stały się, stają się martwe, ulegają zanikowi. To służba, "która polega tylko na pokarmach i napojach, i różnych obmywaniach, i przepisach co do ciała,"

Żywe są natomiast zdrowe uczynki o czym pisze List do Hebrajczyków 10:24: "i baczmy jedni na drugich w celu pobudzenia się do miłości i dobrych uczynków,"

Rozdział dziewiąty podkreśla znaczenie  i potrzebę przelania krwi Syna Bożego jako ofiary za grzechy świata.

"A nazajutrz, Jan ujrzał idącego do niego Jezusa i powiedział: Oto Baranek Boży, który zabiera grzech świata." Ewangelia Jana 1:29

"Który wydał samego siebie za nasze grzechy, aby nas wyrwać z obecnego wieku złego, zgodnie z wolą Boga i Ojca naszego," List do Galatów 1:4

"On też jest ofiarą przebłagalną za nasze grzechy, a nie tylko za nasze, ale też za grzechy całego świata." 1 List Jana 2:2

"W tym wyraża się miłość, że nie my umiłowaliśmy Boga, ale że On nas umiłował i posłał swojego Syna jako ofiarę przebłagalną za nasze grzechy." 1 List Jana 4:10

"o ileż bardziej krew Chrystusa, który przez Ducha wiecznego ofiarował samego siebie bez skazy Bogu, oczyści sumienie nasze od martwych uczynków, abyśmy mogli służyć Bogu żywemu. List do Hebrajczyków 9:14

W Hbr 9:15 jest jeszcze mowa o roli śmierci Jezusa w starym przymierzu. Śmierć Jezusa WYZWOLIŁA ludzi z przewinień, wykroczeń, przestępstw popełnionych pod pierwszym przymierzem. Ta rola jest wyraźniej pokazana w Nowym Testamencie z perspektywy żydowskiej.  "To na podstawie tej śmierci jest On pośrednikiem nowego przymierza [lub testamentu]. Ponieważ nastąpiła śmierć, która wyzwała ludzi z przewinień popełnionych pod pierwszym przymierzem, ci, którzy zostali powołani, mogą otrzymać obiecane wieczne dziedzictw
o."

Jezus jest pośrednikiem. Co to oznacza dla nas?

Hebr. 8:6 "Ale teraz przyjął On o tyle ważniejszą służbę, o ile lepszego przymierza jest pośrednikiem, które prawnie ustanowione jest na lepszych obietnicach."

Greckie słowo ‘μεσιτης, mesites’ oznacza pośrednika, mediatora, rozjemcę, arbitra;

Za czasów Starego Testamentu, takim pośrednikiem, arbitrem było Prawo, pisze o tym Paweł w liście do Galicjan 3:20 Teraz Żydzi i Poganie mają w osobie Jezusa lepszego pośrednika, jedynego pośrednika. Czy Prawo nadal jest pośrednikiem, mediatorem? Czy Maria jest lepszą pośredniczką? Nie! Pośrednictwo Jezusa jest doskonałe, wystarczające, lepsze. Czy korzystasz z pomocy mediatora, pośrednika Nowego Przymierza?

niedziela, 19 maja 2024

Rozdział 9: 6-10

„Tak więc zostało to urządzone, że wprawdzie do pierwszej części przybytku wchodzą zawsze kapłani pełniący służbę, Lecz do drugiej, raz w roku jedynie arcykapłan, i to nie bez krwi, którą ofiaruje za samego siebie i za nieświadome błędy ludu. Przez to Duch Święty oznajmia, że nie jest jeszcze ukazana [objawiona] droga do świętego świętych, dopóki istnieje pierwszy przybytek, Co jest przykładem teraźniejszego czasu, w którym składane są dary i ofiary, nie mogące [nie zdolne] uczynić doskonałym [doprowadzić do wewnętrznej doskonałości] w sumieniu tego, który pełni służbę, Która polega tylko na pokarmach i napojach, i różnych obmywaniach, i przepisach co do ciała, nałożonych aż do czasu naprawy [uporządkowania, zaprowadzenia nowego porządku, gdy Bóg nada całej strukturze nowy kształt].


"Tak więc zostało to urządzone..."

Dalej próbujemy odpowiedzieć na pytanie; Co jest bliskie zaniku? Poprzedni fragment mówił o przybytku, namiocie zgromadzenia, później Świątyni Jerozolimskiej jako budynku. Ten fragment, w zasadzie ta część dziewiątego rozdziału i połowa następnego, mówią o ofiarach za grzech i o Dniu Pojednania, Przebłagania (Jom Kipur), o roli kapłanów.

By zrozumieć co autor chce przekazać w tym fragmencie, powinniśmy przeczytać kilka miejsc z Pięcioksięgu i zobaczyć jak to tam zostało urządzone.

”Raz w roku Aaron oczyści jego rogi. Krwią z ofiary za grzech dopełni na nim oczyszczenia raz w roku po wszystkie pokolenia wasze. Będzie on świętością nad świętościami dla Pana.” Ks. Wyjścia 30:10

„Jeśli to namaszczony kapłan zgrzeszył jak ktoś z ludu, niech złoży PANU za swój grzech, którego się dopuścił, młodego cielca bez skazy jako ofiarę za grzech. I przyprowadzi tego cielca przed wejście do Namiotu Zgromadzenia przed PANA, położy rękę na głowie tego cielca i zabije go przed PANEM. I namaszczony kapłan weźmie nieco krwi tego cielca, i wniesie ją do Namiotu Zgromadzenia. Potem kapłan umoczy swój palec we krwi i siedem razy pokropi tą krwią przed PANEM, przed zasłoną Miejsca Świętego. I kapłan pomaże tą krwią rogi ołtarza wonnego kadzidła, który jest przed PANEM w Namiocie Zgromadzenia; resztę zaś krwi tego cielca wyleje u podstawy ołtarza całopalenia, który jest przy wejściu do Namiotu Zgromadzenia.” Księga Kapłańska 4:3-7

"2. I rzekł Pan do Mojżesza: Powiedz Aaronowi, bratu swemu, żeby nie wchodził o każdym czasie do miejsca świętego poza zasłonę przed wieko, które jest na Skrzyni, aby nie umarł, gdyż ukażę się nad wiekiem w obłoku....

6. Aaron przyprowadzi na ofiarę za swój własny grzech cielca i dokona przebłagania za siebie i swój dom..."


12 - 16. Następnie weźmie pełną kadzielnicę rozżarzonych węgli z ołtarza, który jest przed Panem, i pełne garście miałkiego wonnego kadzidła i wniesie poza zasłonę, i nasypie kadzidła na ogień przed Panem, aby obłok z kadzidła okrył wieko, które jest ponad Świadectwem, i aby nie zginąć. Potem weźmie nieco krwi z cielca i pokropi swoim palcem ponad wiekiem ku wschodowi oraz przed wiekiem pokropi z tej krwi siedem razy swoim palcem. Następnie zarżnie kozła na ofiarę za grzech ludu i wniesie jego krew poza zasłonę, i uczyni z jego krwią podobnie, jak uczynił z krwią cielca: pokropi nią ponad wiekiem i przed wiekiem. Tak dokona przebłagania za świątynię z powodu nieczystości synów izraelskich i ich przestępstw spowodowanych wszystkimi ich grzechami....

29 - 34. A to będzie dla was wieczną ustawą: W miesiącu siódmym dziesiątego dnia tegoż miesiąca ukorzycie się i nie będziecie wykonywać żadnej pracy, zarówno tubylec jak i obcy przybysz, który osiadł wśród was. W tym dniu bowiem zostanie dokonane przebłaganie za was, aby was oczyścić. Od wszystkich waszych grzechów będziecie oczyszczeni przed Panem. Jest to dla was sabat, dzień całkowitego odpoczynku. Ukorzycie się w waszych duszach. Ustawa to wieczna. Przebłagania zaś dokonywać będzie kapłan, którego się do tego namaści i którego się wprowadzi w urząd, aby sprawował służbę kapłańską zamiast swego ojca; a wdzieje szaty lniane, szaty święte. Dokona on przebłagania nad przenajświętszym miejscem świątyni, nad Namiotem Zgromadzenia i ołtarzem, dokona też przebłagania za kapłanów i za cały lud zgromadzenia. Będzie to dla was wieczną ustawą, aby raz w roku dokonywać przebłagania za wszystkie grzechy synów izraelskich. I uczynił tak, jak Pan nakazał Mojżeszowi." Księga Kapłańska 16 rozdział

Kiedy czytamy te wszystkie zapisy w Pięcioksięgu widzimy tam mnóstwo przelanej i rozpryskanej krwi. Wszędzie była krew, jedynie krew zwierząt miała moc oczyścić z grzechu. Również i to jest bliskie zaniku. Ani żadna kropla rzeczywistej krwi, ani z przeistoczenia, ani żadna ofiara nie jest już potrzebna by dokonać odkupienia, by pojednać człowieka z Bogiem i oczyścić go z jego grzechów. To zostało dokonane raz na zawsze.To jest jedna z kluczowych myśli w tym Liście.

"Drogą nową i żywą, którą otworzył dla nas poprzez zasłonę, to jest przez ciało swoje,"

W wierszu ósmym czytamy: "Przez to Duch Święty oznajmia, że nie jest jeszcze ukazana droga do świętego świętych, dopóki istnieje pierwszy przybytek," Dalej w Hebrajczyków 10: 19 czytamy "Mając więc, bracia, ufność, iż przez krew Jezusa mamy wstęp do świątyni drogą nową i żywą, którą otworzył dla nas poprzez zasłonę, to jest przez ciało swoje," Pierwszy przybytek musiał ulec "zanikowi", a został zburzony, "nie pozostał kamień na kamieniu w 70 roku. n.e.. Musiał ulec dosłownemu zniszczeniu by została objawiona nowa droga do miejsc świętych. Tą drogą jest Jezus, który powiedział: "Ja jestem droga i prawda, i żywot, nikt nie przychodzi do Ojca, tylko przeze mnie." Ewangelia Jana 14:6


piątek, 3 maja 2024

Rozdział 9: 1-5

"Wprawdzie [prawdziwie] więc [otóż] i pierwsze przymierze miało przepisy o służbie Bożej i ziemskie miejsce święte.  Albowiem został wzniesiony pierwszy przybytek, który w części, zwanej miejscem świętym miał świecznik, stół i chleby ofiarne.  A za drugą zasłoną przybytku była część zwana Świętym Świętych,  Mająca złotą kadzielnicę [ołtarz kadzidlany] i Arkę [skrzynię] Przymierza, całą przykrytą złotem, w której był złoty dzban z manną, laska Aarona, która zakwitła i tablice przymierza.  Nad nią natomiast byli cherubini chwały, którzy zacieniali [osłaniali] przebłagalnię [ofiarę przebłagalną, wieko miłosierdzia, zadośćuczynienia], o których teraz nie ma potrzeby szczegółowo mówić." 

Nie ma potrzeby szczegółowo pisać o pierwszym przybytku. Spory opis mamy w Pięcioksięgu. Poza tym adresaci dobrze znali ten temat. Jednak warto zwrócić uwagę na kilka kwestii.

 
Po pierwsze Przybytek. Czym był przybytek? Hebrajskie słowo ‘miškān’ znaczy „święte mieszkanie”. W Księdze Powtórzonego Prawa 12:11 czytamy: „na miejsce, które Pan, Bóg wasz, wybierze na mieszkanie dla swego imienia, będziecie przynosić wszystko, co wam dziś nakazuję: wasze całopalenia i rzeźne ofiary, wasze dziesięciny i dary ofiarne waszych rąk, i cały wybór ofiar ślubowanych, jakie ślubować będziecie Panu.”; „Lecz idźcie do mojego miejsca w Sylo, gdzie niegdyś dałem mieszkanie mojemu imieniu…” Księga Jeremiasza 7:12. Pierwszy przybytek to miejsce zamieszkania Boga, a ściślej mówiąc chwały Bożej.

Kolejny element na który chciałbym zwrócić uwagę to stół na chleby pokładne. Na pokryty złotem stół z drzewa akacjowego ułożony był chleb który nazwano chlebem obecności, lub dosłownie od ‘hapanim’ [Ks. Wyjścia 35:13] chlebem oblicza.

Następny przedmiot to świecznik ‘menorah’, który również wskazuje na obecność Bożą w światłości Jego chwały, Boga który jest światłością. „PAN jest moją światłością i moim zbawieniem, kogóż będę się bać? PAN jest mocą mego życia, kogóż mam się lękać?” Księga Psalmów 27:1; „Światłością w dzień nie będzie ci już słońce, a blask księżyca nie będzie ci już świecił, lecz Pan będzie twoją wieczną światłością, a twój Bóg twoją chlubą.” Księga Izajasza 60:19; „Jezus znowu powiedział do nich: Ja jestem światłością świata. Kto idzie za mną, nie będzie chodził w ciemności, ale będzie miał światłość życia.” Ewangelia Jana 8:12; „Przesłanie zaś, które słyszeliśmy od niego i wam zwiastujemy, jest takie: Bóg jest światłością i nie ma w nim żadnej ciemności.” 1 List Jana 1:5

"Ale wy jesteście rodem wybranym, królewskim kapłaństwem, narodem świętym, ludem nabytym na własność, abyście ogłaszali cnoty Tego, który powołał was z ciemności do przedziwnego swojego światła;" 1 Piotra 2:9,10

No i oczywiście Skrzynia Przymierza z wiekiem przebłagania, czy zadośćuczynienia znajdująca się w miejscu Świętym Świętych. Serce pierwszego przybytku.

Każdy element w pierwszym przybytku miał swoje głębokie symboliczne znaczenie, był "cieniem rzeczy przyszłych". Przeznaczeniem  tego miejsca było zamieszkanie Boga wśród ludzi oraz symboliczne wskazanie na Baranka Bożego, Jezusa Chrystusa, jako ofiarę przebłagania za grzechy.

Mając to na uwadze słyszymy Piotra który głosi, że „Bóg, który stworzył świat i wszystko, co na nim, Ten, będąc Panem nieba i ziemi, nie mieszka w świątyniach ręką zbudowanych ani też nie służy mu się rękami ludzkimi, jak gdyby czego potrzebował, gdyż sam daje wszystkim życie i tchnienie, i wszystko.” Dzieje Apostolskie 17:24,25

Ósmy rozdział kończył się myślą, że coś jest "bliskie zaniku". W tym fragmencie widzimy, że bliska zaniku jest idea świątyni "zbudowanej ręką ludzką". Symbol traci na znaczeniu, a rzeczywistością Jest Chrystus."

"Wszystko to są tylko cienie rzeczy przyszłych;
rzeczywistością natomiast jest Chrystus."
Kolosan 2:17


Teraz musimy zmierzyć się z takim tekstem: „A za drugą zasłoną przybytku była część zwana Świętym Świętych, mająca złotą kadzielnicę.” Gdzie się w tym opisie podział ołtarz kadzidlany? Przecież w pierwszym przybytku ołtarz do spalania kadzidła znajdował się w Miejscu Świętym, tuż przy zasłonie oddzielającej Święte od Najświętszego. Czyżby autor się pomylił, a może wykazał się niekompetencją? A może nadał ołtarzowi jakieś szczególne, duchowe „nowotestamentowe” znaczenie? Myślę, że nie. Więc o co tutaj chodzi?

W języku greckim mamy tutaj użyte słowo: θυμιατήριον ‘thymiatērion’ czyli dosłownie kadzielnicę, na którą arcykapłan wykładał węgiel i kadzidło, kiedy wchodził do Miejsca Najświętszego w Dniu Pojednania.

”Następnie weźmie pełną kadzielnicę rozżarzonych węgli z ołtarza, który jest przed Panem, i pełne garście miałkiego wonnego kadzidła i wniesie poza zasłonę, i nasypie kadzidła na ogień przed Panem, aby obłok z kadzidła okrył wieko, które jest ponad Świadectwem, i aby nie zginąć.” Kapłańska 16: 12,13

Według mnie w tym fragmencie autor celowo pomija ołtarz kadzidlany, chce bowiem podkreślić rolę kadzielnicy, z którą Arcykapłan wchodził przed oblicze Boże.

Jaka jest rola kadzielnicy? Odpowiedź na to pytanie znajdujemy w Księdze Objawienia 8:3-5; „A inny anioł przyszedł i został postawiony przy ołtarzu, mając złotą kadzielnicę; i dano mu wiele kadzidła, aby ofiarował je z modlitwami wszystkich świętych na złotym ołtarzu, który jest przed tronem. I wzniósł się dym kadzideł z modlitwami świętych z ręki anioła przed Bogiem. I wziął anioł kadzielnicę, i napełnił ją ogniem z ołtarza, i zrzucił na ziemię, i zabrzmiały głosy i grzmoty, i błyskawice, i trzęsienie ziemi.

czwartek, 2 maja 2024

Zburzenie Świątyni Jerozolimskiej

„Zaiste, z pomocą Bożą walczyliśmy i Bóg usunął Żydów z tych warowni, bo cóż
znaczą ludzkie ręce i machiny na takie wieże!".

Zburzenie Świątyni Jerozolimskiej

Zburzenie Świątyni łączy się z powstaniem żydowskim, które wybuchło w 66 roku n.e. przeciwko Rzymianom. Na początku 70 roku dowódcy Tytus Flawiusz (przyszły cesarz rzymski) oraz Tyberiusz Juliusz Aleksander ruszyli z wojskiem na Jerozolimę. 10 maja rozpoczęło się oblężenie trwające kilka miesięcy.

Powstańcy musieli zmierzyć się nie tylko z rzymskimi wojskami, ale także konfliktami, jakie wybuchały pomiędzy różnymi żydowskimi stronnictwami. Kolejnym problemem, z tygodnia na tydzień co bardziej dotkliwym, był też brak żywności w mieście.

Wiele prowiantu, który zgromadzono jeszcze przed oblężeniem, zostało spalone w czasie strać pomiędzy zwalczającymi się stronnictwami. Jedzenie, które udało się uratować, strażnicy wydawali tylko walczącym. Ludność cywilna została więc zostawiona sama sobie.

W tym czasie Rzymianie przystąpili do zniszczenia okolicznych pól, sadów i urządzeń nawadniających. Na oczyszczonym terenie wybudowano wały i ustawiono maszyny oblężnicze. W czasie tych prac powstańcy żydowscy kilka razy wyprowadzali ataki na Rzymian zza murów Jerozolimy. Podczas jednego z takich wypadów nieomal zginął sam Tytus.

25 maja 70 roku Rzymianie zdobyli mur zewnętrzny okalający Jerozolimę. Obrońcy wycofali się za drugi mur, a oblężenie zaczęto niemal od nowa. Pięć dni później w wewnętrznym murze uczyniono wyłom. Przed Rzymianami znajdował się jeszcze trzeci mur, który chciano jak najszybciej sforsować. Zaniechano więc burzenia całego drugiego muru i ruszono od razu dalej. Wkraczający do Jerozolimy Rzymianie uwikłali się w walki uliczne, w czasie których to znający miasto Żydzi mieli przewagę.

W tym czasie Rzymianie przystąpili do niszczenia całego Nowego Miasta, które wkrótce przestało istnieć. Zdecydowano także o otoczeniu całej Jerozolimy, aby uniemożliwić powstańcom wyprawy po żywność. Wszyscy, którzy zostali przez Rzymian złapani, byli skazywani na ukrzyżowanie. Głód w mieście był wszechobecny. Zjadano korę z drzew, gryzonie i owady. Dochodziło też do aktów kanibalizmu.

Pod koniec sierpnia Rzymianie przystąpili do ataku na Świątynię Jerozolimską, gdzie ukrywali się powstańcy. Rzymscy dowódcy zastanawiali się, czy Świątynia powinna zostać w całości zburzona. Tytus był zdania, że należy ją ocalić.

Dwa dni później podczas walk na dziedzińcu Świątyni, jeden z rzymskich żołnierzy wrzucił płonącą żagiew przez okno do wnętrza Świątyni. Ogień natychmiast się rozprzestrzenił. Choć niektórzy dowódcy rzymscy chcieli jeszcze ratować Świątynię, to było już na to za późno. Żołnierze rzymscy zaczęli przeszukiwać płonącą już Świątynię szukając legendarnych skarbów i mordując ludzi, którzy wcześniej szukali w Świątyni schronienia. Całe wzgórze świątynne znalazło się w rękach Rzymian. Świątynia Jerozolimska doszczętnie spłonęła. Następnego dnia podpalono całą Jerozolimę. Dzięki Tytusowi z pożogi ocalało około 40 tysięcy Żydów, którym pozwolił on wyjść z miasta i puścił ich wolno, choć pojawiały się głosy, aby wszystkich wziąć w niewolę. Oblężenie Jerozolimy zakończyło się 26 września 70 roku.

https://historia.dorzeczy.pl/starozytnosc/333724/zburzenie-swiatyni-jerozolimskiej-powstanie-zydowskie-walka-z-rzymem.html

Zniszczenie drugiej Świątyni Jerozolimskiej

Tytus nie chciał niszczyć Świątyni, lecz uporczywa obrona sprawiła, że musiało do tego dojść. Nastąpił okres zaciętych walk, podczas których buntownicy podejmowali wypady na rzymski obóz. Niektóre były skuteczne, lecz większość odparto. Tymczasem Rzymianie powoli przedzierali się przez tereny Świątyni i nawet kawaleria zostawiła swoje zwierzęta, by wesprzeć piechotę.

W końcu do rebeliantów należał już tylko wewnętrzny dziedziniec, choć nieustannie go szturmowano. W jakimś momencie podczas bezpośrednich starć w Świątyni zaprószono ogień. Już wcześniej spłonęły niektóre jej części, lecz tym razem pożar objął cały obiekt. Próbowano gasić ogień, lecz gdy zdławiono opór buntowników, zwycięzcy byli bardziej zainteresowani plądrowaniem niż gaszeniem. Podczas ostatecznego szturmu na Świątynię zginęło także wielu cywilów.

W rękach buntowników pozostawało już tylko stare miasto, do którego Rzymianie uzyskali dostęp poprzez zrujnowaną Świątynię. Tytus odmówił negocjacji i zdecydował się na atak. Kolejny raz rozpoczął budowę ramp. Kiedy były gotowe, obrońcy przymierali głodem, a ich morale było żałośnie niskie.

Ostateczny atak nie przypominał punktu kulminacyjnego. Większość obrońców się rozproszyła, zanim dopadli ich Rzymianie. Schwytano kilku ważnych żydowskich przywódców, a powstanie właściwie już wygasało. Tytus zarządził paradę oddziałów, obsypał je nagrodami i obdzielił honorami. Następnie objechał region, odprawiając różne ceremoniały, i ostatecznie przypieczętował ponowny podbój Judei.

https://wielkahistoria.pl/oblezenie-jerozolimy-w-70-roku-n-e-starozytni-rzymianie-potrzebowali-miesiecy-aby-zdobyc-zbuntowane-miasto/


Pożar zniszczył wszystko

Prof. Piotr Dyczek z UW twierdzi, że świątynia została spalona przez przypadek, a Rzymianie nie mieli takiego zamiaru. Któryś z żołnierzy wrzucił pochodnię, a w świątyni było dużo zasłon, które zajęły się ogniem. Od nich zapaliło się drewniane wyposażenie. - Trzeba przyznać, że Tytus nakazał gaszenie pożaru, ale w ówczesnych warunkach było to niemożliwe - mówi gość Programu 1 Polskiego Radia. Jerozolima leży na wzgórzu i zawsze cierpiała na brak wody, którą czerpano ze studni. To było za mało, żeby ugasić taki pożar. Żar był taki, że świątynia, wybudowana z marmuru wypaliła się doszczętnie, aż pękały mury. - Pozostała jedynie ściana oporowa, znana dziś jako Ściana Płaczu - mówi archeolog.

Świątynia nie została odbudowana

Piotr Dyczek wyjaśnia, dlaczego świątynia nie została wybudowana. Rzymianie celowo do tego nie doprowadzili i to z kilku powodów. - To duże przedsięwzięcie, a po długiej wojnie prowincja była zniszczona, brakowało więc robotników i pieniędzy, aby uruchomić kamieniołomy - wyjaśnia. Trudno było też oczekiwać, że Rzymianie odbudują świątynię, bo oni wierzyli w inne bóstwa. Poza tym nie na rękę była odbudowa Jerozolimy, która była w czasie wojny ośrodkiem politycznego i militarnego oporu.

Dla Żydów to była tragedia, jeśli chodzi o religię. Oni stracili swój symbol. Powróciły koncepcje, że to kara za złamanie przymierza z Bogiem. Na tym tle dochodziło do waśni w społeczeństwie. Teolodzy też tłumaczyli, że świątynia zostanie odbudowana, kiedy nadejdzie koniec świata. - Wówczas zaczął się eksodus Żydów z tego terenu - wyjaśnia. Tłumaczy też, że w odróżnieniu od innych wyznań Żydzi mieli tylko jedną świątynię. Synagogi, zwane też bożnicami, to miejsca, w których czytano Torę i udzielano sakramentów, ale nie świątynie. Do dziś Żydzi obchodzą to smutne święto.

https://jedynka.polskieradio.pl/artykul/2549548,1950-lat-temu-Rzymianie-zburzyli-%C5%9Awi%C4%85tyni%C4%99-Jerozolimsk%C4%85


Poniżej fragment z książki "Wojna Żydowska" Józefa Flawiusza

Bliskie jest zaniknięcia...

"A gdy mówi: Nowe, pierwsze czyni wiotchem; a to, co wiotszeje i zestarzeje się, bliskie jest zniszczenia." BG

"Gdy [Pan] mówi: Nowe, pierwsze uznaje za przedawnione; a to, co się przedawnia i starzeje, bliskie jest zaniknięcia." Przekład dosłowny

„Używszy określenia „nowe”, uczynił pierwsze przymierze „starym”, a coś, co robi się stare, co podlega procesowi starzenia się, zmierza ku całkowitemu zanikowi.” David Stern

"A gdy mówi "nowe", uznaje pierwsze za przedawnione; a to, co się przedawnia i starzeje, bliskie jest zaniku." UBG

W poprzednim rozważaniu zwróciliśmy uwagę na frazę; "bliskie jest zaniku. To jest bardzo interesująca fraza. Co autor ma na myśli? Użyte tutaj greckie słowa 'geraskon', co znaczy nie tylko starzejące się, ale i chylące się ku nieuniknionej śmierci. lub tracące siłę. Jest ono bliskie słowu, sąsiaduje ze słowem 'afanismos'. 'Afanismos' to słowo używane na określenie zamiatania miasta, zacierania się napisu lub anulowania prawa, a także zagłady, pokryć milczeniem zakryć, ukryć, anulować, odmienić.

Jeżeli coś zanika, oczywiście może zaniknąć na dobre, ale też może, po jakimś czasie, ten proces zaniku zostać przerwany. Czy pierwsze przymierze zostało całkowicie anulowane, wyrzucone? Moim zdaniem, nie. Czy było niedoskonałe, złe? Nie, przecież trudno iść w tym kierunku, ze Pan Bóg tworzy, zawiera z ludźmi coś niedoskonałego.

Paweł w II do Koryntian 3: 7-14 wspomina o przemijaniu starego przymierza, traceniu na znaczeniu, ale stwierdza, że stare przymierze jest trudne do odczytania i zrozumienia z powodu niewrażliwych [skamieniałych] umysłów ludzi.

"Taką zatem mamy ufność przez Chrystusa względem Boga. Nie że sami jesteśmy zdolni przedsięwziąć coś jakby z samych siebie, lecz nasza zdolność jest z Boga, który też uzdolnił nas do bycia sługami nowego przymierza, nie litery, lecz ducha, gdyż litera zabija, duch zaś ożywia. Jeśli zaś posługa śmierci, wyryta literami na kamieniach została zapoczątkowana w chwale, tak że synowie Izraela nie byli w stanie spojrzeć w twarz Mojżesza z powodu chwały jego twarzy - [chwały] przemijającej [tracącej na znaczeniu] - czy w ten sposób tym bardziej posługa Ducha nie będzie w chwale? Jeśli bowiem w posłudze potępienia jest chwała, o wiele bardziej obfituje w chwałę posługa sprawiedliwości. ( W tym względzie bowiem nie zostało obdarzone chwałą to, co zostało obdarzone chwałą, z powodu przewyższającej chwały.  Jeśli bowiem to, co przemija [które traci na znaczeniu], [rozpoczęło się] za sprawą chwały, tym bardziej jest w chwale to, co trwa. Mając więc taką nadzieję, poczynamy sobie z wielką śmiałością, a nie tak, jak Mojżesz, który kładł zasłonę na swoją twarz, aby synowie Izraela nie patrzyli na koniec tego, co przemijające. Ale ich umysły przestały być wrażliwe. Gdyż aż do dnia dzisiejszego ta sama zasłona pozostaje przy czytaniu starego przymierza, nieodsłonięta, ponieważ usuwa się [przemija, traci na znaczeniu]w Chrystusie."

Warto jeszcze zacytować jedną myśl Pawła z listu do Rzymian 7:12- 16;  Dotyczy ono "starych" rzeczy, a Paweł nazywa te stare rzeczy dobrymi, świętymi i sprawiedliwymi...

"Tak więc Prawo jest święte i przykazanie jest święte i sprawiedliwe, i dobre.  Czy zatem to, co dobre, stało się dla mnie śmiercią? W żadnym razie! To właśnie grzech, żeby się okazać grzechem, posłużył się rzeczą dobrą, by spowodować moją śmierć, aby za pośrednictwem przykazania grzech okazał ogrom swojej grzeszności.  Wiemy bowiem, że Prawo jest duchowe, ja zaś jestem cielesny, zaprzedany jako niewolnik grzechowi.  Nie rozeznaję się bowiem w tym, co wyczyniam; gdyż nie robię tego, co chcę, ale czynię to, czego nienawidzę.  A jeśli czynię to, czego nie chcę, zgadzam się z tym, że Prawo jest dobre."

Co jest bliskie zaniku? Odpowiedź na to pytanie znajdujemy w następnym rozdziale... Proszę zwrócić uwagę na czas owego zaniku. Autor pisze o czymś co jeszcze, w tej chwili gdy pisze, trwa i nie zanikło a Nowe Przymierze już trwa od jakiegoś czasu. Przy czym ponownie chcę podkreślić, że słowa te zostały napisane kilka lat przed zburzeniem Jerozolimy i "przypadkowym" spaleniem świątyni.