„Chrystus zaś, jako Syn, był nad swoim domem.
Jego domem my jesteśmy, jeśli ufność i chwalebną nadzieję aż do końca wytrwale [niewzruszoną]
zachowamy.”
Pan Bóg lubi mieszkać wśród swoich stworzeń, wśród ludzi. Choć ma Niebo,
wspaniały Tron, a przed sobą bezkresną szmaragdowo – kryształową toń. To mimo
tych niebiańskich wspaniałości szuka miejsca zamieszkania wśród ludzi.
W Księdze Objawienia 21:2,3 czytamy; I
widziałem miasto święte, nowe Jeruzalem, zstępujące z nieba od Boga,
przygotowane jak przyozdobiona oblubienica dla męża swego. I usłyszałem donośny
głos z tronu mówiący: Oto przybytek Boga między ludźmi! I będzie mieszkał z
nimi, a oni będą ludem jego, a sam Bóg będzie z nimi,"
Na ogół ludzie wybierają się do Nieba, a tutaj widzimy, że Bóg planuje rozbić
swój namiot, swoje mieszkanie pośrodku ludzi. Powyższy fragment z księgi
Objawienia w tłumaczeniu mesjańskim zawiera bardzo wyraźne odwołanie do
Przybytku na pustyni za czasów Mojżesza. „Usłyszałem donośny głos od tronu
mówiąc; Spójrz! Sz’china Boga jest z ludźmi, i będzie On mieszkał wśród nich.
Będą jego ludem, a On sam (Bóg z nimi) będzie ich Bogiem”
Sz’china, inaczej też Szekina to pełna chwały obecność Boga. Ta Sz’china
wypełniała σκηνη namiot, przybytek na pustyni. Ta sama cudowna chwała Boża jest
obiecana ludowi, a dokładniej ludom Bożym na nowej ziemi. A Bóg zamieszka,
rozciągnie namiot pośrodku swojego ludu, a także pośród mieszkańców ziemi.
I będę wśród nich mieszkał; będę ich Bogiem
Pan Bóg dążył i dąży do przebywania wśród swojego ludzi. Chciał postawić namiot
w pośrodku ludzkiego obozowiska, potem zamieszkał w świątyni. W okresie
ewangelii fizycznym adresem zamieszkania Boga na ziemi jest ekklesja, ciało
Pana Jezusa. Gdzie On jest „nad domem”. W wieczności Bóg będzie miał rozbity
swój „namiot” swoją „szekinę” w postaci pięknie ozdobionego, świętego miasta,
Nowego Jeruzalem.
„Umieszczę też przybytek mój wśród was i dusza moja nie obrzydzi was
sobie. Będę się przechadzał wśród was i będę waszym Bogiem, a wy będziecie moim
ludem.” 3Moj. 26:11-12; „I wystawią mi świątynię, abym zamieszkał pośród
nich,” 2 Moj. 25:8; „Abyście pamiętali i wypełniali wszystkie moje
przykazania, i byli świętymi Boga waszego. Jam jest Pan, wasz Bóg, który was
wywiodłem z ziemi egipskiej, aby być dla was Bogiem, Jam jest Pan, Bóg wasz.” 4
Moj. 15:40-41; „I zawrę z nimi przymierze pokoju, będzie to przymierze wieczne
z nimi. Okażę im łaskę, rozmnożę ich i postawię swoją świątynię wśród nich na
wieki. I będę wśród nich mieszkał; będę ich Bogiem, a oni będą moim ludem.
I poznają narody, że Ja jestem Pan, który uświęcam Izraela, gdy moja świątynia
będzie wśród nich na wieki.” Ezech. 37:26-28; „Lecz takie przymierze zawrę z
domem izraelskim po tych dniach, mówi Pan: Złożę mój zakon w ich wnętrzu i
wypiszę go na ich sercu. Ja będę ich Bogiem, a oni będą moim ludem.” Jer. 31:33
Opis podobnego, pięknego miasta widzimy u proroka Ezechiela. Rzeczą godną uwagi
i zapamiętania jest nazwa tego miasta. „Obwód miasta wynosi osiemnaście tysięcy
łokci. A nazwa miasta będzie od dziś brzmieć: Pan tam mieszka.” Ezech.
48:35
A jego domem my jesteśmy…
W dzisiejszym fragmencie czytamy, że tak jak Mojżesz był postawiony jako
gospodarz, zarządca „nad domem”, tak i Chrystus jest „ponad swoim domem”. A
jego domem my jesteśmy.
” Mając więc, bracia,
ufność, iż przez krew Jezusa mamy wstęp do świątyni drogą nową i żywą, którą
otworzył dla nas poprzez zasłonę, to jest przez ciało swoje, oraz kapłana wielkiego nad domem
Bożym, Hebr. 10:19- 21
Podobną myśl mamy zapisaną w 1
Tym.3:13-15 „Bo ci,
którzy dobrze służbę pełnili, zyskują sobie wysokie stanowisko i prawo
występowania w sprawie wiary, która jest w Chrystusie Jezusie. Piszę do ciebie
w nadziei, że rychło przyjdę do ciebie: gdyby jednak przyjście moje się odwlokło, to masz wiedzieć, jak
należy postępować w domu Bożym, który jest Zgromadzeniem [ekklesją] Boga
żywego, filarem i podwaliną [podporą] prawdy.”
Idąc dalej w naszych rozważaniach, dochodzimy do tych
znanych nam miejsc w Nowym Testamencie, w których jest mowa o tym, że uczniowie Jezusa są
Jego świątynią, Jego miejscem zamieszkania.
”Odpowiedział Jezus i rzekł mu:
Jeśli kto mnie miłuje, słowa mojego przestrzegać będzie, i Ojciec mój umiłuje
go, i do niego przyjdziemy, i u niego zamieszkamy.” Ewangelia Jana 14:23
„Czy nie wiecie, że jesteście świątynią Bożą i Duch Boży mieszka w was?” 1 Kor. 3:16
„Czy nie
wiecie, że ciało wasze jest świątynią Ducha Świętego, który jest w was, którego
macie od Boga, i nie należycie do siebie samych? Drogo bowiem jesteście
kupieni. Oddajcie więc chwałę Bogu w ciele waszym i w duchu waszym, one są
Boże.” 1 Kor. 6:19,20
”A jakie jest porozumienie między świątynią Bożą a bożkami? Albowiem wy
jesteście świątynią Boga żywego, jak powiedział Bóg: Zamieszkam w nich i będę
się przechadzał pośród nich, i będę ich Bogiem, a oni będą moim ludem. Dlatego wyjdźcie spośród nich i bądźcie odłączeni, mówi
Pan, i nieczystego nie dotykajcie, a Ja was przyjmę. I będę dla was Ojcem, a wy będziecie dla mnie synami i
córkami, mówi Pan Wszechmogący. 2 Kor. 6:16-18
”Przez Niego bowiem mamy przystęp do Ojca, jedni i drudzy w jednym Duchu. I dlatego już nie jesteście obcymi i przychodniami, ale
współobywatelami świętych i domownikami Boga, Zbudowanymi na fundamencie apostołów i proroków, którego
kamieniem węgielnym jest Jezus Chrystus, W którym cała budowa razem spajana
wzrasta w świętą w Panu świątynię; W którym i wy jesteście wspólnie
budowani, na mieszkanie Boga w Duchu.” Efezjan 2:18-22
„Zbliżając się do Niego, do kamienia żywego, przez ludzi wprawdzie odrzuconego, ale u Boga wybranego i kosztownego, I wy sami, jako żywe kamienie, jesteście budowani w dom duchowy, w kapłaństwo święte, by przez Jezusa Chrystusa przynosić Bogu godne przyjęcia duchowe ofiary.” 1 Piotra 2:5
Jeśli tylko....
Przeczytajmy jeszcze raz wiersz szósty w Biblii Gdańskiej; „Ale Chrystus jako syn nad domem swoim panuje, którego domem my jesteśmy, jeźli tylko tę pewną ufność i tę chwałę nadziei aż do końca stateczną zachowamy.”
W końcowych słowach tego wiersza autor wzywa nas do wierności, do zachowania pewnej ufności oraz statecznej, niezachwianej, niczym nie zmąconej nadziei. Podobną zachętę znajdujemy w Liście Pawła do Kolosan oraz w innych fragmentach Listu do Hebrajczyków.
"I was, którzy niegdyś byliście mu obcymi i wrogo
usposobionymi, a uczynki wasze złe były, teraz pojednał w jego ziemskim ciele przez śmierć, aby was stawić
przed obliczem swoim jako świętych i niepokalanych, i nienagannych, jeśli tylko wytrwacie w wierze,
ugruntowani i stali, i nie zachwiejecie się w nadziei, opartej na ewangelii,
którą usłyszeliście, która jest zwiastowana wszelkiemu stworzeniu pod niebem, a
której ja, Paweł, zostałem sługą." Kol.1:21-23
"Wszak Bóg nie jest
niesprawiedliwy, aby miał zapomnieć o dziele waszym i o miłości, jaką
okazaliście dla imienia jego, gdy usługiwaliście świętym i gdy usługujecie. Pragniemy zaś, aby każdy z was
okazywał tę samą gorliwość dla zachowania pełni [pewności] nadziei aż do końca," Hebr. 6:11
"Mając więc, bracia, ufność, iż przez krew Jezusa mamy wstęp do świątyni drogą nową i żywą, którą otworzył dla nas poprzez zasłonę, to jest przez ciało swoje,oraz kapłana
wielkiego nad domem Bożym, wejdźmy na nią ze szczerym sercem, w pełni wiary, oczyszczeni w
sercach od złego sumienia i obmyci na ciele wodą czystą; trzymajmy się niewzruszenie
nadziei, którą wyznajemy, bo wierny jest Ten, który dał obietnicę. Hebr. 10:19 -23